Zaprezentowana przez Ministra Finansów Andrzeja Domańskiego w trakcie wystąpienia na Giełdzie Papierów Wartościowych nowa strategia gospodarcza rządu w szczególności plan administracji skarbowej w zakresie zmian podatkowych budzi nadzieję, ale jednocześnie wiele pytań wśród przedsiębiorców.
Proponowane zmiany, takie jak zwiększenie limitów dla Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) czy ograniczenie podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki), mogą niewątpliwie przyczynić się do zwiększenia atrakcyjności oszczędzania i inwestowania w Polsce. Zmiany te mają duży potencjał, aby wspierać przedsiębiorców w długoterminowym planowaniu finansowym, a także pośrednio mogą przyczynić się do przyciągania zewnętrznego kapitału inwestycyjnego, co jest kluczowe dla stabilności i rozwoju działalności gospodarczej małych i średnich przedsiębiorstw, a w szerszej perspektywie czasowej może zachęcać i duże podmioty gospodarcze do rozwijania działalności na terenie Polski.
Zapowiadana likwidacja około 70% krajowych MDR (instrumentu prawnego nakładającego obowiązek raportowania schematów podatkowych przez podatników) oraz obowiązku publikacji przez dużych podatników strategii podatkowych może zredukować biurokrację, co z pewnością wpłynie na poprawę klimatu inwestycyjnego. W tym względzie podatnicy oczekiwaliby jednak również kroku naprzód w kierunku większego ułatwienia możliwości zawierania z administracją skarbową porozumień o współdziałaniu, w tym zwiększenia zakresu korzyści tym współdziałaniem zagwarantowanych, co poprawiłoby standard komunikacji z administracją skarbową, zwiększyło bezpieczeństwo prawne podatników oraz przyczyniło się finalnie do zwiększenia wpływów budżetowych z podatków.
Uproszczenie przepisów podatkowych, w tym zwiększenie limitu dla zwolnień w VAT do 240 tys. zł, jest krokiem dawno oczekiwanym przez mikro i małych przedsiębiorców, którzy często borykają się z obciążeniem administracyjnym w zakresie obowiązków podatkowych w obszarze VAT, niewspółmiernym do ich skali i rentowności działalności.
W kontekście dużych zmian, nie można jednakże oprzeć się wrażeniu, że proponowane działania mogą być nadal zbyt zachowawcze a dodatkowo istnieje obawa, że będą nazbyt powolne. Ograniczenie podatku miedziowego czy sankcji i kar to krok w dobrym kierunku, lecz niekoniecznie wystarczający, aby w dłuższej perspektywie przyczynić się do istotnego zredukowania szybko rosnących kosztów inwestycyjnych w sektorze miedziowym np. w nowe złoża, czy też ogólnie przyczynić się do zwiększenia dynamiki rozwoju sektora biznesowego. W obliczu globalnych wyzwań, takich jak inflacja, zmiany klimatyczne czy będąca ich pokłosiem konieczność transformacji energetycznej, wpływ migracji na rynek pracy, przedsiębiorcy mogą oczekiwać bardziej zdecydowanych i kompleksowych reform.
Ostatecznie, efekty tych zmian będą zależały od ich wdrożenia oraz tego, jak szybko i w jakim zakresie przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z nowych regulacji. Kluczowe będzie również monitorowanie wpływu tych zmian na realną gospodarkę, aby w razie potrzeby wprowadzać dalsze modyfikacje. Rząd powinien być otwarty na dialog z biznesem, aby dostosować strategię do ich rzeczywistych potrzeb i oczekiwań.
Komentarz Marcina Konopackiego
Grupa STRABAG SE
Wiceprzewodniczący Komisji Podatkowej AHK Polska
