Branża motoryzacyjna znajduje się w okresie strategicznych wyzwań i głębokich zmian. Nowe regulacje prawne i ambitne cele środowiskowe mają w niedługiej perspektywie doprowadzić do zeroemisyjnego transportu. Dynamicznie rozwija się elektromobilność, testowane są rozwiązania związane z napędami wodorowymi, opracowywane są systemy elektroniczne zwiększające bezpieczeństwo jazdy. Jednocześnie branża stoi przed licznymi wyzwaniami związanymi m.in. z rosnącym zapotrzebowaniem na surowce strategiczne, zaburzeniami łańcuchów dostaw czy koniecznością szybkiego dostosowania w zakresie technologii oraz infrastruktury. Europejskie regulacje środowiskowe stają się nowym, ważnym czynnikiem konkurencyjności przedsiębiorstw.
Czy branża motoryzacyjna w Polsce jest gotowa na te wyzwania? Jakie szanse i wyzwania widzą dla sektora przedsiębiorcy? Jak będzie wpływ obecnych przeobrażeń na współpracę polsko-niemiecką w tym obszarze? Jakie działania mogą podjąć samorządy dostosowując się do obecnej sytuacji? Na te pytania starali się odpowiedzieć uczestnicy polsko-niemieckiej konferencji branżowej „Co dalej z branżą motoryzacyjną?” zorganizowanej przez AHK Polska w dniu 21 czerwca 2023.
Pytania te są szczególnie istotne biorąc pod uwagę, że branża motoryzacyjna to jeden z najważniejszych sektorów polskiej gospodarki, a zarazem jeden z najważniejszych obszarów polsko-niemieckiej współpracy gospodarczej. Według danych Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu wartość niemieckich inwestycji w Polsce w sektorze motoryzacyjnym zakończonych na przestrzeni 2021-2023 wyniosła 1, 496 mld euro. Inwestycje te stworzyły ok. 3075 miejsc pracy. Obecnie w Polsce realizowanych jest 14 niemieckich inwestycji o łącznej wartości 1,3 mld euro. Wśród nich są 2 projekty dotyczące obszaru elektromobilności o wartości ok. 600 mln euro - stanowią niemal połowę wszystkich obecnie realizowanych niemieckich inwestycji w Polsce. Inwestycje w elektromobilności zapewniły zatrudnienie 6100 osób, co stanowi ponad dwie trzecie osób zatrudnionych w realizowanych projektach (we wszystkich projektach zatrudniono 8980 osób).
Wśród najwyraźniejszych megatrendów w branży motoryzacyjnej podkreślano dążenie do osiągnięcia ambitnych celów środowiskowych, m.in. przez dalszy dynamiczny rozwój elektromobilności. W Polsce istnieje zainteresowanie wspieraniem tego obszaru, dotychczasowe programy („Mój elektryk”) nie spełniły jednak w pełni oczekiwań. Ze względu na skalę bardzo ważny jest natomiast obszar samochodów użytkowych. Polska jest jednym z europejskich liderów w transporcie kołowym, wielkość transportu kołowego między Niemcami i Polską jest drugi co wielkości w Europie (po parze Niemcy-Holandia), wskazywał Michał Wekiera, Dyrektor Wykonawczy Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Uważa jednak, że obecne zaproponowane cele redukcyjne na 2040 rok (90% redukcja emisji) mogą być trudne do zrealizowania w wyznaczonych terminach dla samochodów ciężarowych.
Na rynku niemieckim pojazdy elektryczne stały się już właściwie normą, a zarazem czynnikiem wspierającym rozwój”, zaznaczyła Angela Mans, Head of Division Foreign Trade & Customs z Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Motoryzacyjnego (Verband der Automobilindustrie -VDA). W Niemczech pojazdy te stanowią już trzydzieści procent całej produkcji, udział ten stale rośnie. Wyzwaniem pozostaje jednak tempo rozwoju infrastruktury – docelowo ma powstać do 2030 roku milion stacji ładowania, obecnie jest ich jedynie 85 tysięcy. Innymi kwestiami jest dostęp do surowców i sytuacja prawna. Przepisy chroniące własny rynek wprowadziły m.in. Stany Zjednoczone, co wpłynęło na sytuację konkurencyjną producentów europejskich. Współpraca w Europie nabiera na tym tle szczególnego znaczenia. Dotyczy to w dużym stopniu kooperacji polskich i niemieckich firm – Polska jest drugim co do wielkości dostawcą dla niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego.
Znakomitym przykładem dostosowywania się zmieniających się trendów rynkowych jest przykład firmy ZF Friedrichshafen w Częstochowie. Koncern aktywnie rozwija nowe obszary związane z elektroniką oraz systemami wspomagania kierowcy (ADAS), intensywnie inwestując. Bardzo ważne w czasach szybkiej transformacji jest wsparcie z obszaru badań i rozwoju. Firma otworzyła w Polsce Centrum Inżynierskie Elektroniki, zatrudniające 800 osób, rozwija produkcje wprowadzając wypracowane w nim rozwiązania. Jest to jednak ogromne wyzwanie pod względem nakładów, a także szkolenia i rekrutacji pracowników do nowych zadań. Krzysztof Gablankowski, Dyrektor Zakładu ZF Friedrichshafen w Częstochowie, podkreślił jednak, że Polska jest nadal bardzo dobrym miejscem do inwestycji, m.in. ze względu na wysokie kwalifikacje polskich pracowników i wysoki poziom polskich uczelni technicznych. Potwierdziła to także Magdalena Talkowska, Kierownik Jakości Zakładu Wielobranżowego Galwanizeria, reprezentująca także Polską Grupę Motoryzacyjną. Jako poddostawca motoryzacyjnych marek premium uważa, że stałe rozwijanie produktu w oparciu o najnowsze technologie i dbałość o najwyższą jakość jest kluczowym czynnikiem sukcesu. Firma posiada jedno z najnowocześniejszych laboratoriów w Polsce, inwestycja powstała przy dofinansowaniu z funduszy unijnych. Inwestycje w obszar badań wymagają jednak stałych wielkich nakładów finansowych. Mimo regulacji europejskich wymagających dostosowania produkcji do ambitnych celów środowiskowych aż siedemdziesiąt procent firm z PGM widzi w nich szansę na rozwój oraz możliwość dywersyfikacji produkcji, a jedynie trzydzieści procent dostawców uważa za zagrożenie.
Obszarem, którego znaczenie dynamicznie rośnie jest produkcja baterii. Polska jest w tej dziedzinie potentatem. Bardzo ważnym zagadnieniem jest jednak ograniczony dostęp do surowców strategicznych (metale ziem rzadkich), sprowadzanych spoza Europy wobec dynamicznie rosnącego zapotrzebowania rynku. Europejskie Rozporządzenie Bateryjne, które ma wejść w życie w 2023 roku, ma na celu budowanie niezależności Europy w tym zakresie poprzez wspieranie gospodarki w obiegu zamkniętym. Ma zachęcić producentów na całościowe spojrzenie na cykl życia baterii, od projektowania aż po etap recyklingu. O rozwiązaniach technologicznych i szybkich zmianach dotyczących kolejnych generacji baterii mówił Tomasz Ciszek, Architekt Produktów z BMZ Poland.
Również w tej dziedzinie są firmy, które aktywnie przygotowują się na nadchodzące zmiany. W Zawierciu rozpoczęła się budowa zakładu firmy Elemental Strategic Metals, który zajmie się odzyskiwaniem metali (kobalt, nikiel, lit, miedź) z zużytych baterii laptopów, telefonów komórkowych, aut elektrycznych oraz z przetworzonych katalizatorów aut, jest to jeden z pierwszych tego typu zakładów w Europie. Odzyskiwane metale mogą być ponownie wykorzystywane do produkcji ogniw li-ion. Po wejściu w życie nowego rozporządzenia bateryjnego wykorzystanie pierwiastków z recyklingu stanie się obligatoryjne do producentów baterii. Zakład jest zaprojektowany na przetwarzanie 50 tys. ton baterii, co odpowiada możliwości recyklingu baterii na poziomie ponad 150 tys. szt., deklarował Marek Żagan, Key Account Manager z Elemental Strategic Metals.
Swoją perspektywę na transformację mobilności przyszłości zaprezentowali też przedstawiciele samorządów, których obecne zmiany oraz możliwości istniejące dzięki programom wsparcia (np. w zakresie zakupu autobusów wodorowych) zmotywowały do dywersyfikacji transportu publicznego. Miasto Rybnik zmieniło o 180 stopni transport publiczny. Z floty autobusowej, która była napędzana olejem napędowym przeszło na flotę elektryczną, hybrydową a od września już wodorową. Miasto zainwestowało też we własną infrastrukturę, m.in. publicznie dostępną stację tankowania wodoru (druga w Polsce), podkreśliła Ewelina Włoch, Naczelnik w Wydziale Cyfryzacji i Nowych Technologii Urzędu Miasta Rybnik. Co ważniejsze, wodór wykorzystywany przez miasto będzie wodorem zielonym. Rozwiązania oparte o wodór testuje też Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, przyglądając się różnym obszarom zastosowania technologii oraz jej kosztom w całym cyklu eksploatacyjnym. Obecne dotacje zaburzają nieco obraz rynkowy, jednak koszty wodoru w przyszłości mają znacząco się obniżyć, wskazywał Daniel Kopciuch z GZM. O perspektywie dostawców autobusów wodorowych dla miast mówił Rafał Słomka, Dyrektor Techniczny ARTHUR Bus.
O nowych obowiązkach związanych z raportowaniem śladu węglowego organizacji oraz produktu mówili Jolanta Baran, Manager w PwC oraz Paweł Klawiter-Piwowarski, Manager Fundacji Climate Strategies Poland. Wymaga to określenia aktualnej sytuacji przedsiębiorcy, oraz podjęcia decyzji o możliwych zmianach. Zmiana ta jest wymagająca pod względem procesu przeprowadzania oceny. Niektóre dziedziny mierzą się z wyzwaniami technologicznymi (transport chłodniczy). Działania dostosowawcze są jednak strategicznie ważne, ponieważ staja się coraz istotniejszym czynnikiem konkurencyjności, m.in. w kontekście podejmowania kooperacji czy dostępu do kredytów bankowych. Mimo początkowych kosztów, co może stanowić obciążenie dla przedsiębiorców europejskich i pogarszać ich sytuacje na rynku międzynarodowym, jak podkreślał Janusz Soboń, Prezes Zarządu Kirchhoff Polska, w dłuższej perspektywie zmiany związane z wprowadzeniem nowych rozwiązań (ekoprojektowanie, obniżenie zużycia energii w zakładach itp.) należy postrzegać jako szansę. Kluczowa jest jednak kooperacja w ramach własnego łańcucha dostaw, aby cele mogły być zrealizowane.
Konferencja pokazała, że obecna sytuacja jest bardzo wymagająca, związana z koniecznością szybkiej adaptacji, dużymi nakładami finansowymi i szybko rosnącymi kosztami, a także konkurencja o wykwalifikowanych pracowników. Przedsiębiorcy są jednak otwarci na nowe wyzwania, aktywnie wypracowują strategie, które pozwolą im nie tylko dostosować się do trendów na rynku, ale je aktywnie wyprzedzać.
W wydarzeniu uczestniczyło ponad sto osób skupionych wokół branży motoryzacyjnej.